Jedną z form energii jest ciepło. Zgodnie z tym, zmniejszenie zużycia ciepła, bądź zmniejszenie jego strat wiąże się z oszczędzania energii w domu. Badania dowiodły, że przykręcenie temperatury na termostacie o 1°C zaoszczędza 10% na rachunku za ogrzewanie. Warto pamiętać o tej zależności w takim pomieszczeniu jak sypialnia, ponieważ optymalna temperatura do spania to 17-18°C, więc nie ma potrzeby jej podwyższania.
Jeśli już mowa o centralnym ogrzewaniu, to warto zakręcać zawory grzejnikowe w pomieszczeniach, z których się nie korzysta. Taka profilaktyka pozwala zmniejszyć zużycie energii mniej więcej o 5%. Innym sposobem kontroli zużycia energii przez system grzewczy są termostaty pokojowe, które pozwalają na zmniejszenie zużycia energii nawet do 15%.
W swoich czterech kątach warto skupić się na samym grzejniku. Aby ogrzewał on pomieszczenie jak najwydajniej, należy wykonać izolację termiczną ściany , do której jest on przytwierdzony (np. za przy pomocy arkusza folii aluminiowej lub panelu odbijającego ciepło).
Nie należy zasłaniać grzejnika długimi firanami, ponieważ odbijają one ciepło. Zaleca się również zamontowanie nad grzejnikami półek, gdyż zmuszają one emitowane ciepło do cyrkulowania w obrębie pomieszczenia i nie pozwala uciekać mu w kierunku sufitu. Jeżeli grzejnik znajduje się pod oknem, półka nie pozwoli uciekać ciepłu za zasłony.
Rury systemu grzewczego również należy docieplić, jeśli przebiegają przez pomieszczenia nie wymagające ogrzewania np. piwnica lub strych. Dobrym rozwiązaniem jest również ocieplenie samego bojlera. Warstwa izolacyjna powinna mieć tu co najmniej 75mm grubości – taki zabieg może zmniejszyć straty ciepła bojlera nawet o 75%.
Rafał Michniuk
Twoim zdaniem